Słownik ortograficzny


Niektóre błędy ortograficzne widoczne tylko w kontekście (oraz różne błędy innego rodzaju) wykrywa narzędzie korektorskie LanguageTool. Można skorzystać z tej strony, aby sprawdzić poprawność całego tekstu w języku polskim, włącznie z interpunkcją i błędami widocznymi tylko w kontekście całych zdań. Wątpliwości językowe najlepiej sprawdzać w poradniach językowych. Polecam zwłaszcza portal Dobry Słownik, który pozwoli rozstrzygnąć ogromnie wiele wątpliwości – za niską opłatą abonamentową można spodziewać się ekspresowych i fachowych odpowiedzi na trudne pytania. Do wyszukania istniejących odpowiedzi w poradniach służy do tego wyszukiwarka w górnym menu, która obejmuje poradnie językowe w internecie.

Obecnie zestaw słów pochodzi z otwartego słownika języka polskiego, który obejmuje około 3,5 miliona form wyrazowych, utworzonych od około 280 tysięcy form podstawowych. Wszelkie uwagi dotyczące ortografii proszę zgłaszać tam. Analizy gramatyczne wyrazów pochodzą ze słownika PoliMorfologik.

Źródłem autorytatywnych rozstrzygnięć ortograficznych jest Rada Języka Polskiego, a w następnej kolejności normatywny słownik ortograficzny, np. Słownik ortograficzny PWN. Osoby mające wątpliwości co do pisowni tego lub innego wyrazu proszę o zajrzenie do słownika PWN. Do tej pory na wszystkie pytania ortograficzne mogłem odpowiedzieć, po prostu zaglądając do niego, a na pewno moje pośrednictwo nie jest nikomu potrzebne. Nie jest to, co prawda, słownik ortograficzny on-line i ma mniejszy zasób słownikowy (około 140 tysięcy haseł), lecz zawiera niekiedy przydatne komentarze i odnośniki do zasad.

20 odpowiedzi na “Słownik ortograficzny”

    1. Nie, są błędami typograficznymi. Na treść mogą wpłynąć, bo położenie czy brak cudzysłowu znacznie zmienia treść, np. „Kupiłem sobie »Dynamit«.” (załóżmy, że to tytuł płyty hiphopowej) znaczy co innego niż „Kupiłem sobie dynamit”.

      1. Wera masz rację – no, ale mimo wszystko, Panu Profesorowi – Autorowi słownika należy się wielki szacun.
        Kiedyś – przed 2-ma laty – to bardzo dobrze funkcjonował. Nie wiem, co tam się porobiło?
        Od 2 lat zaglądam tu na stronę i cały czas nic mi się nie wyświetla tak jak kiedyś.
        A może Pan profesor już nie funkcjonuje jak przed laty – może chwilowo stracił entuzjazm do ludzi – myślę, że to wróci – dobra passa do Pana Profesora – aby pomagać ludziom.
        Mimo wszystko nie będę jeszcze rezygnował z tego słownika – będę jeszcze jakiś okres tu zaglądał, jak to mówią – Pan Bóg Rychliwy to i Człowiek przy Panu Bogu musi być cierpliwy.
        Pozdrawiam J23SZ49.

        1. Dziękuję za komentarze i sygnał – mała aktualizacja na serwerze spowodowała dużą katastrofę. Już działa!

          1. Dzień dobry. Witam – Panie profesorze.
            Rzeczywiście zaczął działać – ale na warunku, że jest poprawnie napisany. Zapisałem go z błędem no i przysłowowe nici – ale następnie już napisałem inaczej (znaczy poprawnie) – no otrzymałem natychmiastową odpowiedź – o poprawności wyrazu.
            Mam takiego starego AC-ada – na którym dość długo już pracuję (nie wymieniam go na nowszego bo te z kolei (przysłowiowo) – do W-wy każą, jechać aż przez Szczecin.
            Jak nie, kiedy potrafi podpowiedzieć człowiekowi – jak daną rzecz można zrobić na kilka sposobów a on musi – tylko wybrać ten właściwy – i najlepszy.
            I ten „myk” o myśleniu – to i ja chyba zrobiłem – może być i tak jak ma być dobrze – to pospółpracujemy z Pana słownikiem – aby się trochę podszkolić w tej Naszej mowie ojczystej.
            Pozdrawiam JW23SZ49

  1. Dlaczego w Pańskim Słowniku? – są (od dość długiego czasu) wyświetlane błędne interpretacje – w każdym – dobrym lub błędnym (niepoprawnym) wyrażeniu – przy sprawdzaniu pisowni?
    Pozdrawiam Zbigniew 71.

    1. Nastąpiła awaria oprogramowania, zapewne w wyniku automatycznej aktualizacji różnych składników, które przestały się dogadywać. Teraz powinno już działać.

  2. Bardzo doby słownik, ale oczywiście zdarza się, że brakuje konkretnych słów. Ponieważ całe życie mam problemy z ortografią, powoduje to u nie dużą niepewność, czy to co piszę, jest poprawne.
    Taki problem mam ze słowami:
    przekoszenie, przekoszony – jest to termin budowlano – techniczny o oznacza pewnego rodzaju skrzywienie, odchylenie opisywanego przedmiotu.
    Może Pan to zweryfikować i ewentualnie dodać do słownika?
    Pozdrawiam.

  3. Dzień dobry i Witam serdecznie – Panie Profesorze.
    Jakoś tak chyba – po cichu odpowiada Pan na moje maile, z czego niezmiernie się cieszę. Dlatego tej ligi nie chciałem tak pochopnie opuszczać. I dlaczego liga – a no znająć pod tym względem internet – prawie na wskroś/czego do końca też nie mogę ostatecznie powiedzieć – jak to co mówią Ci – którzy zarazili się chorobą, zwaną „robota” czy ładniej pracą, (na jedno i to samo wychodzi) – mogę się mylić – (nie wiem czy tu powyżej nie odpaliłem jakiegoś byczka językowego – /nic niby na socjalistyczno mi się nie podświetliło) – że, i nie mogę powiedzieć – (nie chcąc nikogo obrażać, bo może jest tam coś o czym ja nie wiem i dalej tym tropem idąc – też mówią Ci , którzy się nie mylą a nawet w życiu się nigdy nie pomylili i jak sami twierdzą że, w życiu nigdy na żadną chorobę nie chorowali (nawet na Covida) i nie ma lepszych znawców i filozofów od nich – nie będę kończył bo, mogą się diabelnie wkurzyć.
    Ale do sedna wracając do tej ligi słowników. Ja oceniam na ekstraklasę, choć kiedyś było może i pod tym względem trochę lepiej. Uważam, że jest najszybszy i najtrafniejszy ze wszystkich słowników – (oczywiście – jak działa) – i jakie znam, – mistrzostwo Polski a może i Świata.
    Ale wczoraj albo wcześniej – w zasadzie nie istotne, akurat w mojej branży – zacząłem tworzyć nowy projekt i po branży trafił mi się przymiotnik „(ch) homontowe” – (dla nie znających tematu – powiem że, „biega” tu o rodzaj uchwytów do rur, które są bardzo rzadko stosowane, niektórzy instalatorzy tak po zawodówce jak i po magisterskich studiach w ogóle nie czują tematu a już nie mówiąć w internecie w ogóle nic takiego nie istnieje – (słowo – biega w miejsce „chodzi czy też rozchodzi się” w mowie technicznej w ogóle nie używam – tu już nie wytłumaczę – bo by się może, ktoś obraził) – wracając na tor a propos „(ch) homontowe” – mnie kiedyś……kiedyś uczono w SP że, twardo wymawiane „ha, o, en itd.” z wyjątkami – nazwisk i jeszcze paru innych sytuacji – nie powiem bo – to tak dawno było – (chciałoby się tam w te czasy wrócić) – gdzie i co – to nie zależy od niczego – (zostało to kiedyś przez kogoś zapisane i należy pisać do końca ludzkości) – zawsze się pisze samo ha, więc posłuszna myszka z PSU myk na stronkę naszego – (hyba mogę tak nazwać – używam go od samego początku) – słownika, no i… przysłowiowe (nic-i), tylko gwoli wyjaśnienia że, – wyraz jest rzadko (albo chyba – bardzo rzadko) używany i jeszcze coś tam o potocznej mowie było. Więc ja myk na parę i nnych słowników i ogólnych stron gdzie z jednego słowa chciano stworzyć jakąś drużynę słów podobnego znaczenia i nie było w tym żadnego sensu, wyświetliło sie również kilka stron „zakupy na allegro” – chodziło o rymarskie chomąto, jedni sprzedawcy pisali samo H z (omonto) , drudzy Ch z (omąto) , zaglądnąłem też do WIKI tam to też rymarskie, tak jak to 2-gie na allegro, więc pofatygowałem się do mjego sławetnego archiwum i odnalazłem moje starodruki – książki techniczne z przed parędziesięciu lat pisane też przez Profesorów co niektórych jeszcze przedwojennych ludzi. No i znalazłem – chyba w 3-ch, tak jak napisałem i tak jak to się wymawia – nic prostszego. A… – jeszcze UJot muzyczny, zaglądałem vs organów Hammonda – czyta się z podobnym akcentem – jest samo (H) i jest (on) i też nic prostszego w poprawnym napisaniu.
    Dziękuję za uwagę – jeżeli – Ktoś miał chwilę czasu i to doczytał.
    Pozdrawiam i życzę – Wszystkim Zdrowia – Zbignievus JW23SZ49

Skomentuj bartek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *