W czasie tłumaczenia tekstów technicznych często można się natknąć na rozmaite odniesienia do realiów, oczywistych dla czytających tekst w oryginale, lecz niekoniecznie znanych odbiorcom przekładu. Jeśli istnieją wątpliwości, czy takie realia – służące zwykle jako obrazowe przykłady, objaśniające sens danej metody lub zasadę działania jakiegoś programu czy urządzenia – są znajome, należy je zastąpić realiami polskimi. Tu liczy się pomysłowość; tłumacz powinien właściwie być w stanie samodzielnie zbudować przykład, który będzie jasny dla czytelnika. Bez znajomości rzeczy się nie obejdzie. Podczas zmiany realiów należy więc szczególnie bacznie zwracać uwagę na swoje kompetencje i w razie potrzeby uzupełniać swoją wiedzę.
Świetny materiał. Ale też problematyczny. Co to jest wierność semantyczna i kto o niej decyduje? Jeden użytkownik? Grupa użytkowników? Grupa przypadkowa? Zdefiniowana diachronicznie?
Czy zakres pól semantycznych wyrażeń synonimicznych w jednym języku jest identyczny? A w dwóch różnych językach?
Kto decyduje — może uzus?
Zgadzam się z uwagami autora tego wpisu, ale programiści (albo „deweloperzy” — nie mogę w komentarzu przekreślić słowa) rzadko zaglądają do takich materiałów 🙂
W związku z tym uzus wśród programistów jest jaki jest.
Natomiast uzus wśród tych, którzy stosują programy napisane przez programistów jest czasem zupełnie inny niż programistów.